Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w poniedziałek, 31 grudnia 2018 o godz. 11:00 w naszej sali ceremonialnej przy ul. Różanej 8 w Koszalinie. Po zakończeniu ceremonii kondukt uda się na cmentarz w Koszalinie pod wejście E (od ul. Kamieniarskiej ok. 11:40).
Msza św. w intencji Zmarłego zostanie odprawiona 18 lutego 2022 roku, „W daleką podróż zabrał Cię Bóg.
Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Czy wybrałabyś się w daleką podróż ze Stasiem Tarkowskim? Uzasadnij. Bardzo proszę Was pomoc! Z góry dziękuję za każdą odp…
Meluański Sklep. Rozłożę cię na łopatki, Straszku! Mela Melulu wyrusza w podróż dookoła świata. 51,90 zł 45,90 zł. Oceniony 5.00 na 5 na podstawie 77 ocen klientów. ( 77 opinii klienta) Mela Melulu wyrusza w podróż dookoła świata. Pierwsza książka z serii!
Opublikowany w Nowiny dnia 30.12.2021. Celinie Drak „W daleką podróż zabrał Cię Bóg. Jedną nadzieję Nam dając, Że kiedyś przekroczą też Niebios próg Ci, którzy tutaj w bólu zostali…” Pani Celinie Drak wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Taty
Kochany Tato - w naszych sercach żyć będziesz wiecznie! W daleką podróż zabrał cię Bóg, jedną nadzieję nam dając, że kiedyś przekroczą też niebios próg, ci którzy tutaj w bólu zostają.
eYw5qlh. fot. "W daleką podróż zabrał Cię Bóg. Jedną nadzieję Nam dając, Że kiedyś przekroczą, też Niebios próg, Ci, którzy tutaj w bólu zostali..." Wyrazy najgłębszego współczucia i żalu Janinie Stupienkoz powodu utraty kochanego Mężaskłada Polski Teatr STUDIO w Wilniez kierownik artystycznym Lilią Kiejzik
X Dodane w październiku 2021-10-31 W daleką podróż zabrał Cię Bóg, Jedną, jedyną nadzieję nam dając, Że kiedyś przekroczą też niebios próg, Ci, którzy tutaj w bólu zostają. Zgłoś SPAM + dodaj kondolencję * + Miejsce pochówku: Cmentarz Komunalny woj. warmińsko-mazurskie O niej Na zawsze w naszych sercach pozostaniesz .Pamiętamy!! Karolina córka Maja i Daniel i ja Sebastian Ciociu Wujek odszedł od nas i dołaczył do ciebie pozostajecie w Naszych pamięci. Jan Wagner 😥🖤🙏 Ostatni raz,byłem u Wujka w 2019 Śierpniu podczas urlopu wtedy odwiedziłem Świętą Lipkę w Województwie Warmińsko-Mazurskim za Ķetrzynem 15 km Wtedy obchodziłem swoje 34 -Urodziny! Tak ze 2 miesiące temu tak, przy tym starym roku 2021 obchodziłem 36 lat w Sobotę 21 Śierpnia Tak przy tym starym roku 2021 w Poniedziałek Konstytucję w Świętej Pamięci Jan Wagner w czasie letnim przy tym starym roku w Maju podczas swojego urlopu złożyłem na grobie kwiaty i znicze pamiętam, pamięć we mnie tkwiła i tkwi w zeszłym roku 2020 cmentarze były pozamykane na łańcuch w dobie Coronawirusa przy tym starym roku 2021 w Piątek zaczeliśmy miesiąc różańcowy dziś obchodzony jest Halloween 🎃 Niedziela jesteśmy w czasie zimowym ,ale przy tym starym roku ,jutro będziemy odwiedzać groby i będziemy składać, kwiaty i zapalać znicze. Pamiętamy!! Covid-19 i jesteśmy w tej 4 -fali Coronawirusa nowa mutacja Delta! Ale jutro będziemy na cmentarzach w maseczkach dystans społeczny minimum 2 metry odległości przy czym trzeba chronić Dzieci przed Coronawirusem i nie podawać osobą dłoni nie zaszczepionym jesteśmy w dobie depresji i w Złotej Polskiej Jesieńi 🍂🍁 Pamiętamy! Karolina Córka Maja Daniel i ja Sebastian Pozostaniecie w naszych sercach 1😥🖤💔🙏 stronę odwiedziło: 1130 osób
W poniedziałek 6. grudnia zmarł Marek Wiatrowicz, zasłużony dla Stalowej Woli wieloletni pracownik Muzeum Regionalnego. Miał 60 lat. Pan Marek Wiatrowicz był miłośnikiem i znawcą historii, cenionym przewodnikiem po rozwadowskich uliczkach i cmentarzach, wieloletnim pracownikiem Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, w którym pracował od 2002 r. Od lat uczył mieszkańców Stalowej Woli i okolic o historii naszego miasta, autor wystaw muzealnych, a także warsztatów oraz lekcji związanych z malarstwem, kreacją artystyczną i kulturą. Autor publikacji książkowych oraz redaktor katalogów z zakresu historii oraz sztuk pięknych. Miał wielki wkład w rozwój Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli i w odkrywaniu na nowo historii naszego miasta. Był niesamowitym, ciepłym, uśmiechniętym, obdarzonym niezwykłą kulturą osobistą, wymagającym od siebie i innych Człowiekiem – napisał prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Przez wiele lat nauczyciele naszej szkoły wraz z młodzieżą zwiedzali wystawy stałe i czasowe, słuchając niezwykłych gawęd snutych przez Pana Marka na temat Matejki, Siemiradzkiego, Wyspiańskiego i wielu innych wybitych artystów. To z Nim poznawaliśmy niezwykłą historię rodu Lubomirskich, Rozwadowa, czy znajdującego się w nim zabytkowego cmentarza. Z ogromną pasją przybliżał nam tajniki archeologii i odsłaniał tajemnice słowiańszczyzny. Pan Wiatrowicz zawsze ujmował nas, nauczycieli i uczniów, niezwykłą kulturą osobistą, wielką energią i ogromną wiedzą, którą tak chętnie dzielił się z każdym, a zwłaszcza z młodzieżą. Zarażał miłością do sztuki, do historii, do naszej małej Ojczyzny. Miał charyzmę, dzięki której każda nasza wyprawa do muzeum stawała się niezapomnianym przeżyciem. Należę do grona osób, które miały szczęście i przyjemność zwiedzać z Panem Markiem niejedną wystawę, przemierzać w jego towarzystwie uliczki Rozwadowa, odkrywać ślady przeszłości i wielkiej historii w naszym regionie. W imieniu Dyrekcji, swoim własnym oraz wielu nauczycieli z naszej szkoły, którzy z Panem Markiem Wiatrowiczem od wielu lat współpracowali wyrażam głęboki żal, że już nigdy na muzealnym szlaku się nie spotkamy. Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swą dal… Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: ŻAL opr. Małgorzata Chojnacka-Szempruch
TVN24 TVN24 GO TVN METEO TVN WARSZAWA TVN24 Biznes FAKTY KONKRET24 TVN zaloguj się zarejestruj się StartNajnowszeGorące tematyReporterzy 24OdznakiPodróżnicyDodaj materiałzdjęciewideoartykułmail kontakt24@ 22 324 24 24nr sms/mms 516 4444 24Autor:~Meg MegusiaMATERIAŁ INTERNAUTY26 Sierpnia 2017 20:19 Do tematu: "Był Pan cudowny!", "dziękuję za wszystkie wieczory", "zaszczepił Pan we mnie pasję". Żegnacie Grzegorza Miecugowa W daleką podróż zabrał Cię Bóg........
Tragiczna informacja w sprawie Filipka z Jankowic. W środę (15 grudnia) rodzice chłopca przekazali informację o jego śmierci. Dziecko chorowało na SMA. - Przyczyną śmierci było nagłe pęknięcie krwiaka w brzuszku, który niestety pomimo wielu badań nie został wcześniej wykryty i nie dawał żadnych objawów - przekazali załamani rodzice. O Filipku z Jankowic pisaliśmy w lutym tego roku. Chłopiec chorował na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Sprawa wyszła na jaw, gdy w szóstym tygodniu życia lekarka zauważyła u niego niepokojące objawy związane z napięciem mięśniowym. Rodzice chłopca zbierali na terapię genową. Jest to metoda nazywana najdroższym lekiem świata. Kosztuje ponad 9 milionów złotych. Rodzice poruszyli niebo i ziemię. Organizowano zbiórki, licytacje. Kwota na portalu rosła każdego dnia. Niestety, w środę (15 grudnia) przekazano najstraszniejszą z wiadomości. - W daleką podróż zabrał Cię Bóg. Jedną nadzieję nam dając, że kiedyś przekroczą, też Niebios próg, Ci, którzy tutaj w bólu zostali - zaczyna się wpis umieszczony na profilu społecznościowym poświęconym chłopcu. - Nasze życie straciło sens, straciliśmy nasze szczęście bezpowrotnie. Dziś o godzinie odszedł nasz ukochany Filipek. Przyczyną śmierci było nagłe pęknięcie krwiaka w brzuszku, który niestety pomimo wielu badań nie został wcześniej wykryty i nie dawał żadnych objawów - napisali w środę 15 grudnia rodzice Filipka. Jednocześnie dodali, że nie są w stanie pozbierać myśli. Zaapelowali, by nikt nie przysyłał im prywatnie kondolencji. - Prosimy nie zadawajcie pytań, nie piszcie prywatnych kondolencji to zbyt bolesne...Prosimy o modlitwę za duszyczkę naszego synka - dodali. Filip Bobek przekazał informacje o niewyobrażalnej tragedii. Trwa walka o życie
w daleką podróż zabrał cię bóg